Po zakończonym sezonie letnim basen ogrodowy często nie wygląda najlepiej – na ściankach osadzają się glony, na dnie gromadzi się piasek i osad, a resztki chemii powodują przebarwienia. Właściwe czyszczenie basenu po sezonie to nie tylko kwestia wyglądu, ale także sposób na przedłużenie jego żywotności i uniknięcie kosztownych napraw. Jeśli chcesz, aby w kolejnym roku Twój basen był gotowy do użytku bez przykrych niespodzianek, warto wiedzieć, czym i jak go dokładnie wyczyścić.
Co jest najlepsze do czyszczenia basenu?
Wybór środka czyszczącego zależy od rodzaju basenu – inne preparaty stosuje się do basenów rozporowych lub stelażowych z PCV, a inne do niecek betonowych czy z tworzywa. W większości przypadków sprawdzają się środki przeznaczone specjalnie do czyszczenia basenów, które rozpuszczają osady wapienne, glony i tłuste zabrudzenia po olejkach do opalania.
Do domowego użytku świetnie sprawdzają się też naturalne preparaty:
- Ocet – doskonały do usuwania osadów z kamienia i przebarwień. Wystarczy rozcieńczyć go z wodą w proporcji 1:1 i przemyć powierzchnię.
- Soda oczyszczona – idealna do odtłuszczania i neutralizowania zapachów. Można ją stosować w formie pasty lub roztworu wodnego.
- Mydło gospodarcze lub płyn do mycia naczyń – delikatne, ale skuteczne przy codziennym czyszczeniu.
Do mechanicznego czyszczenia najlepiej używać miękkich gąbek, szczotek z nylonowym włosiem lub specjalnych padów do PCV, które nie zarysują powierzchni. Dno i ścianki można też przemyć myjką ciśnieniową ustawioną na niski poziom mocy.
Jeśli w basenie pojawiły się ciemne przebarwienia lub warstwa glonów, warto zastosować środek do czyszczenia linii wodnej – usuwa tłuste zabrudzenia i resztki biofilmu, które są trudne do spłukania samą wodą.
Co zrobić z wodą z basenu po sezonie?
Przed rozpoczęciem czyszczenia trzeba zdecydować, co zrobić z wodą. Nie można jej po prostu spuścić do ogrodu lub kanalizacji – szczególnie jeśli była uzdatniana chemią.
Jeśli woda zawiera chlor, należy odczekać kilka dni po ostatnim chlorowaniu, aż jego stężenie spadnie poniżej 0,1 mg/l. Dopiero wtedy można ją bezpiecznie odprowadzić do kanalizacji deszczowej lub rozsączyć w gruncie, o ile przepisy lokalne na to pozwalają.
Wodę można także wykorzystać do podlewania roślin, ale tylko wtedy, gdy jest pozbawiona środków chemicznych – najlepiej po naturalnym odchlorowaniu. Wystarczy pozostawić ją w basenie bez filtracji i chemii przez 5–7 dni.
Jeśli woda jest silnie zanieczyszczona, z zielonym nalotem lub pianą, lepiej ją całkowicie spuścić i nie próbować ponownie wykorzystywać. Przy opróżnianiu basenu z tworzywa należy to robić stopniowo – zbyt gwałtowne spuszczenie wody może spowodować deformację ścian.
Po opróżnieniu basenu warto przepłukać jego wnętrze czystą wodą, by pozbyć się pozostałości chemii i osadów, zanim przystąpi się do zasadniczego mycia.
Czym myć basen po zimie?
Po zimie basen może wyglądać jeszcze gorzej niż po sezonie letnim. Na powierzchni często pojawiają się osady wapienne, glony i zabrudzenia organiczne. Aby przywrócić basen do użytku, warto postępować według kilku kroków:
- Usuń większe zanieczyszczenia – liście, gałązki, piasek i resztki wody.
- Zastosuj preparat czyszczący – najlepiej środki przeznaczone do PCV, winylu lub betonu (w zależności od materiału). Unikaj środków żrących i wybielaczy – mogą uszkodzić powierzchnię.
- Zmyj osady wapienne – do tego nadaje się ocet lub specjalny odkamieniacz do basenów.
- Sprawdź stan powierzchni – ewentualne pęknięcia, przetarcia lub przebarwienia warto naprawić przed ponownym napełnieniem wodą.
- Dezynfekcja – po czyszczeniu można przemyć wnętrze roztworem chloru (około 10 ml wybielacza na litr wody), a następnie dokładnie spłukać.
Mycie po zimie najlepiej przeprowadzić w suchy dzień, gdy temperatura powietrza przekracza 10°C. Dzięki temu basen szybciej wyschnie, a detergenty będą skuteczniej działać.
Po dokładnym umyciu i wysuszeniu warto też sprawdzić stan akcesoriów – drabinki, filtra, pompy i przykrycia. Zalegający brud w tych elementach może ponownie zanieczyścić wodę już po kilku dniach użytkowania.
Co daje soda oczyszczona w basenie?
Soda oczyszczona, czyli wodorowęglan sodu, to niedoceniany, ale bardzo skuteczny środek w pielęgnacji basenu. Ma wiele zastosowań:
- Usuwa tłuste osady i zabrudzenia – w formie pasty (soda + niewielka ilość wody) świetnie czyści linię wodną i dno.
- Neutralizuje zapachy – jeśli po sezonie woda miała nieprzyjemny zapach, przetarcie basenu roztworem sody pomaga go zniwelować.
- Reguluje pH wody – wodorowęglan sodu podnosi pH wody, jeśli jest zbyt kwaśna (wartość poniżej 7,0). Woda o odpowiednim pH (7,2–7,6) zapobiega korozji elementów i podrażnieniom skóry.
- Bezpieczny dla środowiska – soda jest biodegradowalna, nie powoduje skażenia gleby ani wód gruntowych, dzięki czemu można jej używać nawet w przydomowych ogrodach.
W praktyce do mycia wystarczy przygotować roztwór: 2–3 łyżki sody na litr wody. Dla trudnych zabrudzeń można użyć pasty – nałożyć na ścianki i pozostawić na kilka minut, po czym spłukać.
Dodatkowo soda świetnie sprawdza się przy czyszczeniu filtrów, siatek i akcesoriów. Można w niej namoczyć części plastikowe i gumowe – usuwa tłuszcz, nie niszcząc powierzchni.
Stosując sodę, unikniesz ostrych zapachów detergentów, a Twój basen pozostanie czysty i gotowy do schowania na zimę lub ponownego napełnienia w kolejnym sezonie.
Jak skutecznie przygotować basen na przerwę zimową?
Po dokładnym czyszczeniu i osuszeniu basenu warto poświęcić chwilę na jego zabezpieczenie. Jeśli jest to basen rozporowy lub stelażowy, najlepiej go całkowicie złożyć i przechować w suchym miejscu – wilgoć może doprowadzić do rozwoju pleśni.
W przypadku dużych basenów stacjonarnych należy pozostawić w nim trochę wody (do ⅓ wysokości) i dodać środek zimowy, który zapobiega osadzaniu się glonów i kamienia. Całość przykryj plandeką lub pokrywą, by nie dostały się liście i śnieg.
Zadbany i czysty basen po sezonie to gwarancja, że w następnym roku wystarczy napełnić go wodą i cieszyć się kąpielą bez długiego szorowania. Regularne czyszczenie nie tylko oszczędza czas, ale też chroni inwestycję przed zniszczeniem – bo nawet prosty basen ogrodowy może służyć przez wiele lat, jeśli odpowiednio się o niego dba.
Źródło: www.offon.pl













