Rosnące ceny energii elektrycznej sprawiają, że coraz więcej osób zastanawia się nad zmianą sprzedawcy prądu. Niewielu jednak wie, że taka możliwość istnieje od lat, a cały proces jest prostszy, niż mogłoby się wydawać. Jeśli zastanawiasz się, jak zmienić dostawcę prądu, czy taka decyzja rzeczywiście się opłaca i ile trwa, znajdziesz tu praktyczne odpowiedzi.
Czy można wybrać sobie dostawcę prądu?
Tak – w Polsce od 2007 roku rynek energii jest zliberalizowany, co oznacza, że każdy odbiorca końcowy, zarówno gospodarstwo domowe, jak i firma, może samodzielnie wybrać sprzedawcę prądu. Należy jednak odróżnić dwie kwestie:
- dystrybutor energii – odpowiada za infrastrukturę, czyli linie przesyłowe, licznik, przyłącze i ewentualne naprawy awarii. Dystrybutora nie można zmienić, ponieważ jest przypisany do regionu.
- sprzedawca energii – to firma, z którą podpisujesz umowę na sprzedaż prądu i to od niej zależy cena, warunki płatności czy dodatkowe pakiety.
Zmieniając dostawcę, zmieniasz tylko firmę wystawiającą fakturę i proponującą cennik, a prąd wciąż trafia do Ciebie tą samą siecią. Nie ma więc ryzyka przerw w dostawach ani problemów technicznych – zmiana dotyczy wyłącznie kwestii handlowych.
Czy zmiana dostawcy energii się opłaca?
Opłacalność zmiany sprzedawcy prądu zależy od wielu czynników – obecnej taryfy, zużycia energii w Twoim domu oraz ofert dostępnych na rynku. Dla części gospodarstw domowych różnica w cenie energii może wynieść kilkanaście procent rocznie, co przekłada się na kilkaset złotych oszczędności.
Warto jednak zwrócić uwagę na kilka aspektów:
- cena energii czynnej – to główny składnik rachunku, który różni się między sprzedawcami.
- opłaty dodatkowe – niektórzy sprzedawcy wprowadzają opłaty handlowe, abonamentowe albo doliczają koszty za dodatkowe usługi, np. assistance czy serwis urządzeń.
- czas trwania umowy i warunki rozwiązania – należy dokładnie sprawdzić, czy umowa nie zawiera kar za wcześniejsze wypowiedzenie.
- promocje i bonusy – część firm oferuje rabaty, niższe ceny w pierwszych miesiącach lub programy lojalnościowe.
Zmiana dostawcy może się więc opłacać, ale tylko wtedy, gdy porównamy pełne warunki ofert, a nie wyłącznie samą cenę za kilowatogodzinę. Dobrym rozwiązaniem jest skorzystanie z internetowych porównywarek, które pokazują realne koszty całkowite, a nie tylko hasła reklamowe.
Ile trwa zmiana dostawcy prądu?
Cały proces zmiany sprzedawcy energii jest stosunkowo prosty i nie wymaga skomplikowanych działań ze strony klienta. Najczęściej wygląda to tak:
- Wybór nowego sprzedawcy – podpisujesz umowę z firmą, której oferta Ci odpowiada.
- Wypowiedzenie starej umowy – zazwyczaj nowy sprzedawca robi to w Twoim imieniu, dzięki czemu nie musisz sam kontaktować się z dotychczasowym dostawcą.
- Procedury u dystrybutora – dystrybutor energii zostaje poinformowany o zmianie i dokonuje niezbędnych formalności.
- Rozpoczęcie dostaw od nowego sprzedawcy – po zakończeniu okresu wypowiedzenia, nowa firma zaczyna naliczać rachunki.
Ile to wszystko trwa? Standardowo zmiana sprzedawcy zajmuje od 30 do 60 dni. W praktyce wiele zależy od tego, jak długa jest Twoja obecna umowa – jeśli jest bezterminowa, zmiana może nastąpić szybciej, natomiast w przypadku umów terminowych trzeba poczekać do ich wygaśnięcia.
Co ważne, w czasie przeprowadzania całej procedury prąd dostarczany jest nieprzerwanie. Nie trzeba obawiać się, że w domu zabraknie światła czy prądu w gniazdkach. Jedyną różnicą, jaką zauważysz, będzie nazwa firmy na fakturze i – miejmy nadzieję – niższe koszty energii.
Źródło: www.offon.pl













