W filmach i serialach często słyszymy, że policja podejmuje poszukiwania dopiero po upływie 48 godzin od zaginięcia osoby. W rzeczywistości jest to mit, który wciąż krąży w społeczeństwie i może mieć tragiczne konsekwencje. W przypadku zaginięć każda minuta ma znaczenie, dlatego warto wiedzieć, kiedy i jak reagować, by skutecznie pomóc w odnalezieniu bliskiej osoby. Poniżej wyjaśniamy, jak naprawdę wygląda procedura zgłoszenia zaginięcia w Polsce i co dzieje się później.
Czy musi minąć 48 godzin od zaginięcia?
Nie, nie trzeba czekać 48 godzin, aby zgłosić zaginięcie osoby. Wbrew popularnemu przekonaniu, zgłoszenie można — i należy — złożyć natychmiast, jeśli istnieje jakikolwiek powód do niepokoju. Policja ma obowiązek przyjąć zawiadomienie o zaginięciu niezależnie od tego, jak długo dana osoba nie daje znaku życia.
Zgodnie z procedurami Komendy Głównej Policji, zgłoszenie przyjmowane jest bez względu na czas, który upłynął od ostatniego kontaktu z osobą zaginioną. Co więcej, w przypadku dzieci, osób starszych, chorych lub niepełnosprawnych, funkcjonariusze uruchamiają poszukiwania natychmiast, ponieważ istnieje podwyższone ryzyko zagrożenia życia lub zdrowia.
W momencie zgłoszenia policja klasyfikuje zaginięcie do jednej z trzech kategorii:
- I kategoria – osoba, której życie lub zdrowie jest bezpośrednio zagrożone,
- II kategoria – zaginięcie o nieznanych przyczynach,
- III kategoria – osoba, która prawdopodobnie opuściła miejsce pobytu dobrowolnie.
Im wyższa kategoria, tym szybciej podejmowane są działania operacyjne. Oznacza to, że jeśli podejrzewasz, że komuś mogło stać się coś złego — nie czekaj. Każda godzina ma znaczenie.
Jak długo należy czekać na zaginioną osobę?
Nie ma żadnego wymogu ani okresu oczekiwania. Jeśli ktoś bliski nie wrócił do domu, nie odbiera telefonu, nie pojawił się w pracy lub szkole, a to zachowanie jest dla niego nietypowe, możesz zgłosić zaginięcie od razu.
W praktyce warto przed złożeniem zawiadomienia:
- spróbować skontaktować się z tą osobą (telefon, media społecznościowe, znajomi),
- upewnić się, że nie doszło do nieporozumienia (np. nagły wyjazd, brak zasięgu),
- zebrać informacje pomocne dla policji: ostatnie miejsce, w którym widziano osobę, ubiór, wygląd, zdjęcia, dane kontaktowe znajomych.
Po zgłoszeniu zaginięcia policja rozpoczyna poszukiwania natychmiast. W przypadku dzieci uruchamiany może być system Child Alert, który umożliwia błyskawiczne przekazanie informacji do mediów i społeczeństwa.
Warto wiedzieć, że zgłoszenie może złożyć każda osoba — nie trzeba być członkiem rodziny. Jeśli widzisz, że ktoś zniknął w niepokojących okolicznościach, masz prawo powiadomić odpowiednie służby.
Po jakim czasie od zaginięcia uznaje się za zmarłego?
Zaginięcie osoby to nie tylko kwestia poszukiwań, ale także sprawa prawna. Jeżeli mimo intensywnych działań nie uda się odnaleźć zaginionego, po pewnym czasie sąd może uznać go za zmarłego.
Zgodnie z polskim prawem (Kodeksem cywilnym, art. 29–31), można uznać osobę za zmarłą po określonym czasie od zaginięcia:
- po 10 latach od końca roku kalendarzowego, w którym dana osoba żyła po raz ostatni,
- po 5 latach, jeśli osoba zaginęła po ukończeniu 70. roku życia,
- po 6 miesiącach, jeśli zaginęła w katastrofie lub sytuacji, w której istniało bezpośrednie zagrożenie życia (np. katastrofa lotnicza, morska).
Decyzję o uznaniu za zmarłego wydaje sąd, który analizuje wszystkie zebrane dowody. Dopiero po takim orzeczeniu można formalnie zakończyć sprawy spadkowe, ubezpieczeniowe czy małżeńskie.
Warto podkreślić, że procedura ta nie oznacza, iż policja przestaje szukać osoby zaginionej. Poszukiwania mogą być wznowione w dowolnym momencie, jeśli pojawią się nowe tropy lub informacje.
Co zrobić, gdy ktoś zaginie?
Jeśli podejrzewasz zaginięcie, nie zwlekaj — działaj natychmiast. Oto, co należy zrobić krok po kroku:
- Zgłoś zaginięcie na policję – osobiście lub telefonicznie (112).
- Przekaż jak najwięcej informacji – ostatnie miejsce pobytu, ubranie, numery telefonów, konta w mediach społecznościowych, zdjęcia.
- Powiadom bliskich i znajomych – może ktoś widział daną osobę lub wie, dokąd się udała.
- Sprawdź szpitale, izby przyjęć, straż miejską – czasami osoby zaginione trafiają tam bez dokumentów.
- Współpracuj z policją – każda nowa informacja może pomóc.
Niektóre organizacje, jak ITAKA – Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych, oferują wsparcie psychologiczne i prawne, a także pomagają w nagłaśnianiu sprawy w mediach.
Mit o konieczności odczekania 48 godzin po zaginięciu to niebezpieczne nieporozumienie. W rzeczywistości zgłoszenie można i trzeba złożyć natychmiast, szczególnie jeśli istnieją jakiekolwiek przesłanki, że osobie mogło stać się coś złego. Szybka reakcja może uratować życie — im wcześniej służby rozpoczną poszukiwania, tym większe szanse na odnalezienie zaginionego, dlatego w sytuacji niepewności nie czekaj — działaj od razu.













