prostowanie włosów
fot. www.unsplash.com

Wybór odpowiedniego zabiegu wygładzającego włosy potrafi przyprawić o zawrót głowy. Keratynowe prostowanie, botoks włosów i nanoplastia to trzy najpopularniejsze metody, które obiecują gładkość, blask i regenerację. Mimo że efekty mogą wydawać się podobne, każdy z tych zabiegów działa inaczej, ma inne właściwości i będzie odpowiedni dla innego rodzaju włosów. Dlatego zanim zdecydujesz się na prostowanie lub regenerację, warto poznać ich działanie i ewentualne skutki uboczne.

Czym różnią się keratyna, botoks i nanoplastia?

Te trzy zabiegi mają zupełnie inny mechanizm działania. Keratynowe prostowanie polega na uzupełnianiu ubytków keratyny i wygładzaniu włosów pod wpływem wysokiej temperatury. Botoks włosów jest typowo regeneracyjny — wypełnia strukturę pasm, poprawia ich elastyczność i nawilżenie, ale nie prostuje ich tak mocno jak keratyna. Nanoplastia natomiast to zabieg chemicznego prostowania na bazie kwasów i składników aktywnych, który daje najtrwalszy efekt wyprostowania — często nawet na wiele miesięcy.

Każda metoda ma swoje zalety, ale też pewne ograniczenia, dlatego wybór powinien zależeć od kondycji włosów, ich grubości, stopnia skrętu i oczekiwanego efektu.

Czy po nanoplastii niszczą się włosy?

Nanoplastia jest silnym zabiegiem chemicznym, dlatego może wpływać na strukturę włosów — zwłaszcza jeśli są cienkie, osłabione lub wcześniej rozjaśniane. Sama procedura polega na wnikaniu aktywnych składników w strukturę włosa i utrwaleniu ich pod wpływem wysokiej temperatury prostownicy. To proces zbliżony do trwałego prostowania, tylko w bardziej nowoczesnej wersji.

Czy niszczy włosy? Możliwe jest:

  • przesuszenie,
  • utrata elastyczności,
  • zwiększona łamliwość,
  • trudności w późniejszym rozjaśnianiu lub farbowaniu pasm.

Zabieg wykonany na zdrowych, grubych włosach daje świetne efekty — są gładkie, proste i błyszczące przez długi czas. Problem zaczyna się, gdy włosy są osłabione lub źle przygotowane. Wtedy nanoplastia może przynieść niepożądane skutki. Dlatego tak ważne jest wykonanie konsultacji z fryzjerem oraz dobór odpowiedniej pielęgnacji po zabiegu — przede wszystkim nawilżającej i odbudowującej.

Jakie są wady nanoplastii?

Nanoplastia ma wiele zalet, ale nie dla każdego jest to idealny wybór. Do jej najczęściej wskazywanych wad należą:

  • wysoka ingerencja w strukturę włosa – zabieg mocno prostuje pasma, ale jednocześnie je obciąża,
  • ryzyko przesuszenia – szczególnie u osób z włosami cienkimi, kruszącymi się lub mocno rozjaśnianymi,
  • trudności przy farbowaniu po zabiegu – włosy mogą inaczej przyjmować pigment lub szybciej zmieniać odcień,
  • intensywny zapach produktów – niektóre preparaty mają mocny, kwaśny zapach,
  • czasochłonność – zabieg trwa nawet 4–6 godzin przy długich włosach,
  • cena – nanoplastia należy do najdroższych zabiegów wygładzających,
  • ryzyko przeciążenia włosów – jeśli zabieg jest wykonywany zbyt często.

Nanoplastia najlepiej sprawdza się przy włosach grubych, mocno kręconych i trudnych do ujarzmienia. Osoby z cienkimi, delikatnymi pasmami mogą być bardziej zadowolone z botoksu lub keratyny.

Co wybrać: keratynę, botoks czy nanoplastię?

Wybór zależy od tego, jaki efekt chcesz osiągnąć i w jakiej kondycji są Twoje włosy.

Kiedy wybrać keratynowe prostowanie?

  • gdy włosy są puszące się, suche, ale nie ekstremalnie zniszczone,
  • potrzebujesz mocnego wygładzenia i odżywienia,
  • chcesz efektu utrzymującego się 2–4 miesiące,
  • lubisz proste, lśniące włosy bez puszenia.

Kiedy postawić na botoks włosów?

  • jeśli włosy są cienkie, kruche lub zniszczone,
  • gdy potrzebujesz regeneracji, a nie silnego prostowania,
  • jeśli chcesz dodać im elastyczności, miękkości i blasku,
  • gdy zależy Ci na naturalnym efekcie i bezpiecznym zabiegu.

Botoks włosów to najbezpieczniejszy z trzech zabiegów — nie zmienia struktury włosa, a jedynie go wypełnia i nawilża.

Kiedy zdecydować się na nanoplastię?

  • jeśli marzysz o bardzo prostych włosach, nawet przy mocnym skręcie,
  • gdy pasma są grube i odporne na zwykłe zabiegi,
  • jeśli oczekujesz efektu na 6–9 miesięcy,
  • zależy Ci na maksymalnym wygładzeniu i uwolnieniu od prostownicy.

Nanoplastia daje najtrwalszy efekt, ale wymaga najmocniejszej ingerencji w strukturę włosów.

Nie istnieje jedna odpowiedź na pytanie, który zabieg jest najlepszy — keratyna, botoks czy nanoplastia. Wszystko zależy od kondycji włosów i efektu, jaki chcesz osiągnąć. Jeśli masz cienkie i wymagające regeneracji pasma, wybierz botoks. Jeśli chcesz gładkości i wygładzenia bez ekstremalnego prostowania — postaw na keratynę. Jeśli marzysz o idealnie prostych włosach bez prostownicy — nanoplastia będzie najmocniejszym, ale najbardziej skutecznym rozwiązaniem.

Źródło: www.offon.pl